Czy wojna USA z Rosją już się rozpoczęła: oficer CIA – Bryan Wright w „Tucker Carlson Tonight” 19.03.2022. A. Dugin wyjaśnia, co oznacza „wojna z Rosją”. A ja wyjaśniam ludowi POLIN, co robią jego władcy, by było nam CIEPLEJ i bez „ruskiego” gazu …

W ramach wstępu pragnę poinformować, że władze POLIN właśnie dziarsko zmierzają do włączenia naszego państwa do wojny z Rosją i Białorusią. Wzdłuż wschodniej granicy trwa rozwinięcie strategiczne polskich (czy tam już oficjalnie polińskich) wojsk, wokół lotnisk – dotąd cywilnych (halo, Rosjanie, ile lotnisk wojskowych i cywilnych widzicie blisko granicy z Białorusią i Ukrainą z satelitów?) rozstawiane są „węzły” siatki ciężkich mobilnych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej (nawet nie wiem, czy to systemy rakietowe wojsk POLIN, czy już przyjezdne „sojusznicze”). Na wschód w ostatnich dniach pojechała masa wyrzutni rakietowych typu ziemia-ziemia, czyli artyleria rakietowa. Po nocach non stop torami na wschód jadą „jakieś” składy „towarowe” … Ludzie to widzą i o tym mówią. Ci, którym obok osiedli mieszkaniowych polińscy (czy „murzyńscy”?) wojacy rozstawiają te zabawki – robią pod siebie ze strachu, bo nóż – widelec Kalibr czy inny Kindżał, wprawdzie inteligentny i precyzyjny – rozwali te zabawki łącznie z kilkudziesięcioma domami obok? A dlaczego miałby przylecieć taki Kalibr czy Kindżał na gościnne występy do POLIN? Ponieważ ani Rosja ani Białoruś nie planują nas napadać, należy wnioskować, że ruchy polińskiego mięsa armatniego mają na celu osłanianie agresji USA robionej polskimi i rumuńskimi rękoma w ramach „strefy zakazu lotów” (bo Orban przezornie wyreklamował się z planowanej imprezy i nazwał plany „strefy zakazu lotów” działaniami nieodpowiedzialnymi, które Węgry w NATO zawetują – cóż może się skończyć wywaleniem Węgier poza NATO i wtedy … doczytacie poniżej CO). Rosja jasno zapowiedziała, że atak na swój personel militarny, wykonujący misje nad Ukrainą uzna za akt wojny. Ponieważ na Ukrainie nie ostanie się żaden system OPL ani samolot, który mógłby taką strefę egzekwować, znaczy to tyle, że będą to miały robić systemy rozstawiane właśnie w POLIN i Rumunii i samoloty operujące z tych państw… Jak widać – ludzie którym pod domami (wzorem wojsk ukraińskich) postawiono te wyrzutnie (halo, ćwoki z polińskiego sztabu generalnego TO WSZYSTKO widać jak na dłoni z satelitów FR!) – mają wszelkie powody robić pod siebie ze strachu. Ale to nie koniec. Otóż nie wiem, czy wiecie, ale sławetny 5. Artykuł NATO NIE ZOBOWIĄZUJE USA do absolutnie niczego. Mówi tylko, że jakby co, to USA – gdy ktoś z NATO zostanie zaatakowany (ale nie – gdy ten „ktoś” sam rozpocznie wojnę!) może podjąć takie kroki, jakie uzna za właściwe w danej sytuacji. Rozumiecie polińskie matoły? Te gwarancje znaczą mniej niż gwarancje Anglii i Francji udzielone Beckowi w 1939r. Tak więc uważajcie, frajerzy, z poparciem dla „jastrzębiej” polityki swojego rządu, bo może się okazać, że w ramach pomocy z NATO otrzymamy 5000 hełmów i po garści „Javelin”-ów i „Stinger”-ów (jak komik za miedzą). Także w przypadku taktycznego uderzenia nuklearnego na polińskie instalacje wojskowe, zwalczające rosyjskie lotnictwo nad Ukrainą. A dlaczego? Bo POLIN będzie wtedy agresorem i NATO do niczego nie będzie zobowiązane. Zresztą poczytajcie sami, nawet wam przetłumaczę (Błaszczak, Napoleon – poszukajcie kogoś, kto wam to przeczyta i wyjaśni!):

Artykuł 5 (NATO)

Strony postanawiają, że zbrojny atak na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uważany za atak na nie wszystkie i w związku z tym postanawiają, że jeżeli taki zbrojny atak nastąpi, każda z nich, korzystając z prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony uznanego w artykule 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom zaatakowanym w ten sposób, podejmując niezwłocznie, indywidualnie i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, w tym użycie siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.

O każdym takim ataku zbrojnym i wszelkich środkach podjętych w jego wyniku należy niezwłocznie poinformować Radę Bezpieczeństwa. Środki te zostaną zniesione, gdy Rada Bezpieczeństwa podejmie środki niezbędne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Tłum: Światowid, Źródło: https://www.nato.int/cps/en/natolive/official_texts_17120.htm

Zrozumcie, matoły – rozwalenie na terenie Polin „murzyńskich” i polińskich wyrzutni przez Rosję i Białoruś nie będzie wymagało ze strony NATO żadnych działań „w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego”, bo ani Rosja ani Białoruś się do Polin ani żadnego państwa NATO nie wybierają, o czym każdy w NATO wie (może poza oszołomami z Polin, którzy oglądają telewizję …) – ani nie będą w tej sytuacji (po zaatakowaniu ich samolotu w strefie działań wojennych, czyli nad Ukrainą) agresorem. I jeśli jakaś wojenka będzie, to taka, jaką polińskie (i ewentualnie rumuńskie) marionetki USrAela zgotują swoim mniej wartościowym obywatelom – i jakby co pojadą się opalać na Florydzie czy nad … Morzem Martwym.
I po tym przydługim wstępie zapraszam już do oglądania wywiadu Tuckera Carlsona z byłym oficerem operacyjnym CIA … Uwaga – zmieniłem trochę podejście do robienia napisów – tym razem zamieszczam całe zdania żeby jak najlepiej zgrać napisy z tym, co jest mówione. Jakby ktoś miał zastrzeżenia – proszę śmiało pisać.
P.S. Co do Dugina – jego wypowiedzi są w ramce, w połowie transkryptu poniżej, jak się tam komuś spieszy, tu jest link: Aleksander Dugin.

Tucker Carlson: Większość Amerykanów głęboko współczuje mieszkańcom Ukrainy. Nikt nie kwestionuje niczyich motywów. Ale jeśli zamierzasz rozszerzyć konflikt w Europie Wschodniej, musisz się zastanowić, jakie mogą być tego konsekwencje. Co by to oznaczało, gdyby Stany Zjednoczone zostały wciągnięte w wojnę z Rosją. Jedno z pytań zadaliśmy kongresmence Rii Salazar z Florydy. To ona odmówiła wykluczenia wprowadzenia strefy zakazu lotów na Ukrainie. W istocie nawoływała do wprowadzenia – patrz:

Ria Salazar: Moje stanowisko jest takie, że nie powinniśmy odsuwać strefy zakazu lotów od stołu. Ale zanim to nastąpi, to (punkt) „dwa”. Musimy zrobić (punkt) „1”. A „1” to dać Zełenskiemu dokładnie to, o co prosi. Żadnych wojsk na ziemi. Dajmy mu Migi i S-300, to, czego potrzebuje do obrony własnej przestrzeni powietrznej. W ten sposób stworzy swoją własną strefę zakazu lotów.

Światowid: Proszę zauważyć – w USA są ludzie, którzy w mediach publicznych zastanawiają się, czy przypadkiem udzielanie militarnej pomocy Ukrainie – w sprzęcie i bezpośredniej interwencji poprzez „strefę zakazu lotów” nie wywoła gorącej wojny z Rosją. Co więcej – uważają kroki, które tym grożą za nieodpowiedzialne. A w mediach POLIN? A wśród klasy politycznej POLIN? A wśród „publicystów” POLIN?
Tucker Carlson: Jeśli więc zaczynasz odnosić wrażenie, że ludzie kształtujący naszą politykę zagraniczną nie mają zielonego pojęcia, o czym mówią i nie zastanowili się nad (już jutrzejszymi) konsekwencjami tego, co zalecają, to być może masz rację. Sprawami kieruje wielu głęboko ignoranckich, lekkomyślnych ludzi, nawet jeśli kierują się całkowicie szlachetnymi pobudkami. Może więc nadszedł czas, by się zatrzymać i zapytać, co oznaczałoby przystąpienie do gorącej wojny z Rosją?
Brian Dean Wright jest byłym oficerem operacyjnym CIA. Dużo o tym myślał. Dołącza do nas dziś wieczorem. Dziękuję za przybycie.
To jedno z tych pytań. Uważam, że opinia publiczna ma prawo określić, co o tym myśli. I podjąć tę decyzję na podstawie wszystkich dostępnych faktów.
Chciałbym więc zapytać, co pan sądzi o tym, jak blisko jesteśmy otwartej wojny z Rosją i co by to oznaczało dla USA.
Brian Dean Wright: Świetne pytania. Niebezpieczeństwo gorącej wojny jest realne i staje się coraz bardziej realne każdego dnia. To, o co proszę dziś Amerykę, to odłożenie na bok nienawiści do Putina, do Zelenskiego, do Ukrainy czy Rosji. Proszę, abyśmy zrozumieli, że praktycznie wypowiedzieliśmy wojnę Rosji. Zrobiliśmy trzy rzeczy. Po pierwsze, sparaliżowaliśmy ich gospodarkę. Po drugie, wciskamy (Ukrainie) całą tę broń. I po trzecie, o czym nie było głośno, przekazujemy ukraińskiemu rządowi informacje taktyczne, aby postawić znak „x” na czole rosyjskiego żołnierza i rosyjskim sprzęcie. Powiem to inaczej. Nasi szpiedzy i satelity pomagają Ukraińcom zabijać Rosjan. Wypowiedzieliśmy więc wojnę. Powinniśmy więc zapytać – czyż nie? – powinniśmy zapytać, jak ta wojna będzie wyglądać?

Tu wejdę w słowo panu Brianowi, bo oto jest więcej potencjalnych „zamartwień”, które czekają USA i cały świat – nieco innego kalibru niż jakieś cyberataki, od których nie będzie prądu i wody. Mowa o działaniach, które znamy z kultowego powiedzenia Kononowicza: „żeby niczego nie było”. Ostrzega o tym Dugin w wywiadzie dla katarskiej Al Jazeer-y [wideo EN, jewtube]. Przypominam tylko, że Dugin jest obecnie odsunięty na boczny tor, w zasadzie „schowany do szafy”. Demonstracyjne odtrącenie Dugina nastąpiło w 2014 r., kiedy zmuszono go do odejścia z Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego (po komentarzu w sprawie mordu w Odessie, w którym domagał się zabicia sprawców), proszę więc traktować informacje o jego statusie „mózgu Putina” za przesadzone.

Mózg Putina” nazywa rosyjską wojnę na Ukrainie „walką z amerykańską hegemonią” i ostrzega, że świat się skończy, jeśli Rosja zostanie pokonana

Walka Rosji na Ukrainie jest wymierzona w Amerykę i „światowe elity liberalne”, jak twierdzi rosyjski ultraprawicowy ideolog Aleksander Dugin, nazywany „mózgiem Putina” lub „Rasputinem Putina”, a także „najbardziej niebezpiecznym filozofem na świecie”. Ostrzegł on również, że porażka Rosji oznaczałaby koniec świata.

Wybitny rosyjski filozof, historyk i socjolog Aleksander Dugin stwierdził w sobotnim wywiadzie dla Al-Jazeery, że Rosja stoi w obliczu egzystencjalnego zagrożenia i dlatego jest skazana na zwycięstwo w obecnym konflikcie.

„Rosja jest skazana na zwycięstwo. Nie mamy innego wyboru” – powiedział – „To jest dla nas egzystencjalne zagrożenie, więc zwycięstwo jest naszym jedynym wyborem”. „Po naszym zwycięstwie świat nie będzie już taki sam jak dziś” – dodał.

Na pytanie, czy walka na Ukrainie jest ostatecznie wymierzona w USA, Dugin (…) odpowiedział twierdząco: „Jest to walka z hegemonią amerykańską, ale nie tylko z hegemonią Amerykanów” – powiedział, dodając, że obecna konfrontacja jest skierowana również przeciwko „globalnym elitom liberalnym, które próbują przejąć władzę nad światem”.
(…) Stwierdził, że Rosja „walczy przeciwko hegemonicznemu totalitarnemu systemowi liberalnemu, a nie przeciwko USA jako państwu, czy Europie, czy Ukrainie jako państwu”. „To jest wojna przeciwko (tym) zasadom” – dodał. „To jest wojna idei”. Dugin twierdził również, że Rosja dąży do zapewnienia innym narodom prawa do „samostanowienia”.
Światowid: Wbrew temu, co się wam, polskie matoły – także te z nienależnymi tytułami „doktorów” i „profesorów” – wydaje, Putin faktycznie walczy o prawo narodów do samostanowienia, ponieważ blok USA przy fałszywej fasadzie „demokracji liberalnej” faktycznie wprowadza wszędzie tam, gdzie zostanie wpuszczony realny totalitaryzm realizowany za pomocą systemu mediów tak jednomyślnych, jak to dziś widzimy w POLIN, fasadowych konfliktów politycznych jednej mafii rządzącej – i korupcji politycznej, będącej efektem ubocznym usunięcia z życia publicznego za pomocą totalitarnych mediów wszystkich polityków alternatywnych dla systemu. Niekiedy niepokorni są niszczeni takimi metodami, jak Mateusz Piskorski – albo jak … Andrzej Lepper. Prawo narodów do samostanowienia polega na poszanowaniu suwerenności elit politycznych tych państw, a nie – stałym wykorzystywaniu korupcji („demokratyczna opozycja”, „działacze społeczni NGO”), marketingu politycznego i socjomanipulacji do ogłupiania mas w celu instalowania wszędzie swoich marionetek – elit kompradorskich (jak to miało miejsce na Białorusi – i na Ukrainie [zalecam lekturę dobrego tekstu na ten temat: “Kolorowe rewolucje” i ich organizatorzy a suwerenność i niepodległość państw i narodów. Co łączy polską “Solidarność” z ukraińskim “Majdanem”?]), działających przeciw własnym narodom (jak na Ukrainie i jak w POLIN).
„Walczymy przeciwko liberalnemu porządkowi świata, aby zapewnić innym narodom i kulturom prawo do samostanowienia, a nie byt marionetek Amerykanów” (Światowid: czytaj – globalnej oligarchii żydowskiej) – powiedział. Zdaniem Dugina, gdyby poprzedni prezydent Donald Trump pozostał u władzy, obecny scenariusz nigdy by się nie rozwinął: „Gdyby Trump nadal był u władzy, to wszystko to by się nie wydarzyło” – powiedział. „Był realistą i powstrzymał się od wywierania na nas presji. Nie przejmował się zbytnio Ukrainą ani rozprzestrzenianiem się NATO”. Światowid: Przypomnę tylko, że wszystkie biolaboratoria działały już za czasów Trumpa, część od 2010 r. Przypomnę, że za czasów Trumpa też płynęła broń USA na Ukrainę – podobnie jak doradcy i instruktorzy wojskowi. Może pora skończyć z mitem Trumpa, który był tylko kolejną marionetką „Głębokiego Państwa” (DeepState) czy raczej realnie rządzącej w USA i na świecie – globalnej oligarchii żydowskiej.

Zapytany o (…) Władimira Putina, Dugin stwierdził (…): „Putin jest naturalnym monarchą, nie dlatego, że chce być monarchą, ale dlatego, że my chcemy, aby nim był” – powiedział – „To jest monarchia ludowa z powszechnego zapotrzebowania” – dodał – „Chcemy, aby był monarchą i stał się ucieleśnieniem rosyjskiego państwa i ducha”.

(Dugin) wyklucza możliwość porażki, „ponieważ to nie może się zdarzyć”, a gdyby tak się stało, to „nie będzie Putina, nie będzie Rosji i nie będzie świata, o ile wiem, ponieważ postawiliśmy wszystko na jedną kartę”, nacjonalistyczny rosyjski filozof ostrzegł, jak ważne jest słuchanie Putina w kwestii ewentualnego ataku nuklearnego.

„Jeśli NATO zainterweniuje, otrzyma stosowną odpowiedź” – powiedział. „Dlatego podjęto decyzję o kontynuowaniu operacji do ostatniego tchu i nie mamy innego wyjścia, jak tylko zwyciężyć”.

Poproszony o wyjaśnienie, czy ostrzega, że przegrana Rosji spowoduje rosyjskie uderzenia jądrowe, późniejszy holokaust nuklearny i koniec świata, Dugin potwierdził, że „dokładnie” tak jest.

„To są słowa naszego prezydenta” – powiedział. „Bez Rosji nie ma ludzkości”. „Jeśli chcecie żyć na tej Ziemi, powinniście zaakceptować Rosję jako niezależne, suwerenne supermocarstwo”.

Tłumaczenie, skróty i uwagi Światowid, za: Putin’s ‘Brain’ Calls Russian War in Ukraine ‘Fight Against American Hegemony,’ Warns World Will End if Russia Defeated

I powinniśmy zacząć od tego, kto przygotowuje naszą odpowiedź na wojnę? Wiemy, że to ludzie z Pentagonu są za to głównie odpowiedzialni. Ale zaraz, zaraz, oni właśnie wyciągnęli nas z dwudziestoletniej wojny, a właściwie utrzymali nas w niej i przegraliśmy ją – z pasterzami kóz. Teraz na Kapitolu i w Białym Domu mamy ludzi, którzy również byli tam przez 20 lat i to oni tworzyli politykę, która również doprowadziła do przegrania tej wojny. Tak więc ludzie, którzy teraz formułują naszą odpowiedź na Rosję z bronią jądrową, to ci sami, którzy nie potrafili wymyślić, jak pokonać pasterzy kóz w Afganistanie. To powinno wszystkich bardzo poważnie zaniepokoić. Powinniśmy się o to pytać i powinniśmy o tym rozmawiać. Drugie pytanie brzmi: jeśli faktycznie zrobi się gorąco, co się stanie? Wiemy, że dojdzie do eskalacji. a to oznacza, że niektóre z pierwszych kroków będą asymetryczne, prawda? Rosja nie może obłożyć naszej gospodarki sankcjami w taki sposób, w jaki my obłożyliśmy jej gospodarkę, więc zdecyduje się na atak cybernetyczny. Chcę, żeby ludzie zadali sobie pytanie, co by było, gdyby w ich rodzinnym mieście Rosja wyłączyła światło lub wodę? Myślicie, że mogłoby dojść do zamieszek? Prawdopodobnie. Przywołałeś tą przerażającą koncepcję. Dziś w nocy w Brooklynie i innych miejscach pojawiły się kolejki po chleb. Myślicie, że mogłoby dojść do aktów przemocy? Oczywiście, że tak. Jak na zamieszki zareagują burmistrzowie i gubernatorzy? Widzieliśmy to kilka lat temu? Czy to was uspokoi? Widziałeś zamieszki BLM (Black Lives Matter)? To też powinno przyprawić się o dreszcze. Mamy więc wiele różnych kwestii związanych z ofiarami, które będą miały miejsce. To zupełnie inny segment. Ale chodzi o śmierć młodych ludzi i o tym też powinniśmy rozmawiać, bo nasi ludzie w Waszyngtonie nie będą tymi, którzy będą się poświęcać.
Tucker Carlson: Ale to oni czują się cnotliwi, robiąc te wszystkie rzeczy i bacząc na konsekwencje. Widzę tu pewien wzór lub powtarzający się motyw.
I jestem wdzięczny za jasność, którą wprowadziłeś, Randy Wright. Mam nadzieję, że wrócisz (na antenę).

Tłumaczenie: Światowid, swiatowid.video.blog
Źródło: Tucker Carlson Tonight: How the US’ war on Russia has already begun: Former CIA officer Mar. 19, 2022 – Bryan Dean Wright warns about the potential for a hot war with Russia on ‘Tucker Carlson Tonight.’

Inne tłumaczenia ‚Tucker Carlson Tonight’:Tucker Carlson: jeśli na Ukrainie nie było prac nad bronią biologiczną, dlaczego rząd Ukrainy zaciera ślady, a Nuland lęka się, że „materiały biologiczne” trafią w ręce Rosjan? (wideo, napisy PL)

17 myśli w temacie “Czy wojna USA z Rosją już się rozpoczęła: oficer CIA – Bryan Wright w „Tucker Carlson Tonight” 19.03.2022. A. Dugin wyjaśnia, co oznacza „wojna z Rosją”. A ja wyjaśniam ludowi POLIN, co robią jego władcy, by było nam CIEPLEJ i bez „ruskiego” gazu …

  1. Świetny artykuł, wygląda na pozamiatane. Jakie to logiczne! Nigdzie nie ma takiej rusofobii jak w Polin. Dosłownie nigdzie nie wylewa się taka fala hejtu jak w tym chorym kraju. Pod przewodnictwem przestępców, masy wpadły w totalne otępienie.
    W sumie się tego spodziewałem, ale teraz gdy to się dzieje, to i tak jestem w szoku.

    Polubienie

    1. Witam popieram to jest chore, ludzie ogladający media tvp, tvn są przekonani o prawdzie jaką przkazują.Masakra, brak samodzielnego myślenia.Pozdrawiam.

      Polubienie

  2. Dodam od siebie z pamięci – nie mam linka więc się źródłem nie podpiorę – że zgodnie z „traktatem NATO”, jeżeli jakiś kraj – w naszym przypadku Polska, zaatakuje inny kraj – to NATO nie może zastosować słynnej „5”.
    Vide: działania Turcji – członka NATO – wobec Syrii, Iraku oraz Grecji (członka NATO)…

    Polubienie

  3. Dzięki, ciekawy materiał. Napisy są bardzo w porządku wg mnie, bo jak umiesz dobrze po angielsku to i tak słuchasz co mówią i lejesz na napisy, a jak nie umiesz i skupiasz się na czytaniu to całe zdania są lepsze i w zasadzie ci lotto, czy pasują idealnie słowo w słowo do tego co akurat dana osoba mówi.

    Polubienie

    1. Dziękuję za uwagi. Ja znam angielski – uważam, że na poziomie bliskim „native speaker”-a, ale w 2 miejscach musiałem zgadywać co mówią, bo było to niezrozumiałe. Ogólnie, jak nie muszę dzielić zdań to robota idzie szybko, więc chyba już nie wrócę do tego krojenia na jednolinijkowe części. Za dużo problemów z dograniem czasów.

      Polubienie

    1. Jako że jestem realistą-analitykiem z odpowiednim doświadczeniem profesjonalnym i życiowym – a nie czubem ani konspiracjo-teoretykiem, to i czapeczki mi nie potrzeba … Zły adres, Mojsze …

      Polubienie

      1. Wszyscy którzy się z tobą nie zgadzają należą do żydowskiej siatki JIDF – i ty mówisz, że nie jesteś czubkiem w czapeczce foliowej? weź swoje leki schizofreniku.

        _______
        Światowid: Cóż mam na to odpowiedzieć? Zęby zjadłem na publicystyce niezależnej. Znakomita większość osób, które na takie niszowe strony jak moja zaglądają ze złymi zamiarami (jak szanowny gość), to agentura taka albo owaka czy też płatne trolle tej agentury. Zdarzają się i zwykli idioci, którzy tu przychodzą mi ubliżać nawet nie siląc się na żadną argumentację, ale na tyle rzadko, że przestałem brać pod uwagę taką możliwość. Zwracam więc „honor”, jeśli się pomyliłem co do zawodu szanownego gościa. Przez chwilę myślałem, że mam jednak do czynienia z profesjonalistą.

        Polubienie

  4. Na wschodzie Polski, w mieście Łęczna przy wojewódzkiej drodze nr ** stoi wojskowa ciężarówka i agregaty okryte wojskową płachtą ala namiot, obok stoją amteny, podobno radary wykrywające rakiety. Jadąc z Łęcznej na osadę
    ***, we wsi
    *** z oddali również można zobaczyć jakieś wielkie anteny. Podobno cały powiat łęczyński i bliżej granic na wschodzie.

    ___________
    Światowid: usuwam dane o dokładnej lokalizacji (którą i tak Białorusini i Rosjanie znają …), by oszczędzić komentatorce ew. problemów.

    Polubienie

    1. Dziękuję za komentarz, ale proszę nie podawać dokładnych lokalizacji. Ja mógłbym tu wrzucić dokładne współrzędne tych zestawów przeciwlotniczych i ich fotki, nie robię tego, żeby nie dać pretekstu do „AGRESJI NATO” na mój blog za to, że, że publikuję tu ściśle tajne informacje wywiadowcze o dyslokacji polińskiej (czy tam „murzyńskiej”) armii i jej infrastrukturze obronnej … I Pani niech uważa, bo jak dostaną nakaz to Pani IP jest widoczne i nie mam go jak skasować … no chyba, że pisze Pani przez TORBrowser, wtedy nie znajdą Pani po IP.

      Polubienie

  5. Taka myśl mi przyszła pod moją foliową czapeczkę, że gdyby zła Rosja chciała IIIWŚ to by ją zakończyła jedną rakietą, która by wpadła na imprezkę do Budynia, który przyjmował Bideta.

    Polubienie

    1. Cóż za naiwność, Panu się zdaje, że zabicie figuranta Bidena ma jakiekolwiek znaczenie dla polityki DeepState? Albo, że w Polin oni nie mają dość „kadr”, by zastąpić to, co by ubyło, gdyby widownia sabatu z Bidenem poszła do Szeolu?

      Polubienie

      1. Absolutnie nie. Ta wizyta to kolejna scena operacji mindcontrol anty Rosja. Budyń, Morawer, Merkel, Bidet czy Trump to tylko pacynki w teatrze dla nomadycznych społeczności memowo-obrazkowej świata zgniłego zachodu. Zabraknie jednego idioty to na jego miejsce mają 10 równie pazernych na łapówki. Pozostałe 80% ludzi nie potępia Rosji. Wszyscy chcą jeść a 1/3 światowej produkcji zborza to RU i UA. Nikt nie chce wojny poza security/military/med/cabal complex.

        Polubienie

Dodaj komentarz