BRAUNOWY CUD PURIMOWY: w ramach jakich planów Grzegorz Braun podpalił chanukowy Reichstag?

Jeśli w krytycznym momencie historii pojawia się skandaliczne zdarzenie, z którego ktoś może wyciągnąć znaczące profity polityczne, można nabrać wątpliwości co do spontanicznej natury zaistnienia tegoż zdarzenia. Większość Polaków bezmyślnie wejdzie teraz w spory chanukowo-antychanukowe, filosemicko-antysemickie, nie myśląc w ogóle, że ktoś ich na ten ring planowo zagonił. A co tak naprawdę ma miejsce? Cóż, … Czytaj dalej BRAUNOWY CUD PURIMOWY: w ramach jakich planów Grzegorz Braun podpalił chanukowy Reichstag?

Kto i dlaczego zabił Jewgienija Prigożyna? „Putin”? Szojgu? Czy pucz Prigożyna był reżyserowanym przedstawieniem?

Sam - przyznaję - przez chwilę wierzyłem w forsowaną w niektórych mediach tezę, że za zabójstwo odpowiada Szojgu. Po namyśle odrzucam tą tezę - i oczywiście wykluczam sprawstwo Putina. Krótko: ani "Putin" ani Szojgu nie mieli w tym momencie interesu politycznego bądź ekonomicznego w mordowaniu Prigożyna, a wszelkie narracje na ten temat, powielane w internecie są nielogiczne. Dlaczego - o tym poniżej. Przy okazji - skoro już poruszam wątek śmierci Prigożyna i tego, kto za nią stoi, "rozpracowuję" kwestie "puczu", którymi nie zająłem się "na gorąco" z powodu totalnego chaosu informacyjnego, którym wówczas przykryto istotę zdarzeń.

I. Girkin: DLACZEGO „LUTY 1917” JEST W ROSJI NIEUNIKNIONY… L. Wierszynin: Jak Kreml nie sprzedał Ukrainie Energodaru …

W przededniu wyborów prezydenckich w 2024 r. są aktywnie rozpowszechniane opinie ekspertów i wszelkiego rodzaju "wrzutki" o tym, że z powodu presji Zachodu cała rosyjska "elita" zgromadziła się wokół postaci prezydenta Putina i zachowuje wobec niego absolutną lojalność. Rozgrabiwszy i przekształciwszy Rosję z wielkiej potęgi przemysłowej w kolonię surowcową z ludnością wymierającą wskutek nędzy i rozpaczy, rosyjscy oligarchowie i biurokraci spędzili całe ostatnie 30 lat przygotowując dla siebie przystań na Zachodzie. A kiedy tłumnie rzucili się tam po wielkich wydarzeniach z 2014 i 2022 roku, nagle stało się jasne, że nie są tam mile widziani, że są grabieni, że są tam nikim. Stąd jest wyciągany bezzasadnie optymistyczny wniosek, że to w sposób wymuszony zwiększyło "patriotyzm" tych złodziei i łapówkarzy. Muszą być całkowicie lojalni wobec prezydenta, ponieważ wobec każdego rosyjskiego oligarchy lub wyższego rangą urzędnika są podstawy do wszczęcia sprawy karnej.

Igor Girkin: Putin winien zdrady stanu! A. Łukaszenko: Kreml zaoferował na rozmowach pokojowych w lutym i marcu 2022 przekazanie Krymu Ukrainie, byle tylko przerwać wojnę.

Oferta rosyjska, o której mówi A. Łukaszenko, to oferta stosowna dla strony która przegrała. Kreml w istocie oddawał cały „dorobek” z 2014r.

Ten „fakcik”, który wywołał w ostatnich dniach burzę w Federacji Rosyjskiej (sam Igor Girkin napisał kąśliwy felietonik, który tłumaczę poniżej) został całkowicie przemilczany w mediach zachodnich i – oczywiście polskojęzycznych. Dla osoby próbującej zrozumieć, co właściwie tak naprawdę rozgrywa się od 24.02.2022 na Ukrainie i w Rosji ta informacja jest ważna, bo wywraca wiele dotychczasowych hipotez.

I. Girkin, A. Nesmijan: Dla ogłupionych przez łże-media „zachodu” i POLINezji – Kto wysadził tamę w Nowej Kachowce i w jakim celu? [po edycji]

Dla osoby odrobinę myślącej zarówno moment wysadzenia wskazuje na ukraińskie sprawstwo, jak i wskazują na to skutki tego zdarzenia, dotykające głównie infrastruktury i ludności pod kontrolą Federacji Rosyjskiej. Szokować może jedynie rozmach działania - "amerykańska" szkoła wojenna nie uznaje żadnych granic etycznych w działaniach wojennych na terytorium gojów (czy to Niemcy, Japonia, Korea, Wietnam, Irak czy dowolne inne miejsce na świecie nieszczęśliwe na tyle, by rządząca USA globalna etniczna oligarchia kapitałowa zdecydowała się je zniszczyć przy użyciu wojny). Dlaczego sprawstwo "amerykańsko"-ukraińskie jest bezdyskusyjne?

O Bolesławie Tejkowskim – ostatnim charyzmatycznym przywódcy narodu polskiego – w rocznicę śmierci

W naszej koszernej rzeczywistości "kapitalistyczno-demokratycznej" nie tyle wygrywają wybory, co w ogóle istnieją w zbiorowej świadomości tylko te figury, które zostaną wypromowane przez media. Kto kontroluje media, ten kreuje polityków. A kto kontroluje te media? Dość popatrzeć na cudowną jednolitość przekazu odnośnie wojny rosyjsko-ukraińskiej, by wyciągnąć odpowiednie wnioski. Wydawanie gazet i książek traci sens, jeśli OKUPANT kontroluje sieci dystrybucji. Narodowi polskiemu skutecznie zagrodzono drogę do wymiany kompradorskiej klasy politycznej III RP na własną, narodową.

Igor Girkin i KRP: 39 pytań „Klubu Rozsierdzonych Patriotów” do władz i służb porządkowych

Polskim debilom z obu "obozów" - i skretyniałym fanatykom "Ukry" i otumanionym kibicom "ErEfii" polecam lekturę 39 poniższych pytań i PRZEMYŚLENIE, czy w ramach PRAWDZIWEJ "strasznej wojny" prowadzonej przez "tego strasznego zbrodniarza-Hitlera Putina" przeciw "wolności, demokracji i ukraińskim dzieciątkom" mogłyby mieć miejsce takie rzeczy, jak te opisane poniżej, wywołujące "gniewne pytania" "rozsierdzonych patriotów". Czy też z tego, że takie pytania w ogóle można stawiać nie wypływa czasem wniosek, że "straszna wojna" jest jakimś procesem znajdującym się pod ZEWNĘTRZNĄ KONTROLĄ, która sprawia, że w działaniach strony "ErEfijskiej" brak elementarnej logiki, jeśli analizować je z punktu widzenia "interesów narodowych/państwowych ErEfii".

Pocztówki z Donbasu: Smutne… – czym zakończą się wiosną i latem 2023 roku zimowe „mięsne szturmy” – analiza strategiczna Andrieja Morozowa „Murza”

W ogóle słowo "szturm" stało się rozgrzeszeniem dla wszelkiego kure*twa [Ś.:блядство]. Braku normalnego rozpoznania, szkolenia, treningu kadr, wszelkich strat, w tym strat w sprzęcie. Kontynuacja "mięsnych szturmów" [Ś.:мясных штурмов - żart językowy, przekręcono "szturm lokalny - местный штурм w "mięsny", czyli "związany z koszmarnymi stratami nacierających"] na pozycje wroga na ogromnym froncie przez słabo wyszkolone oddziały w sytuacji dotkliwego braku amunicji artyleryjskiej, w imię zajęcia Artiomowska jest przestępstwem, z którego konsekwencjami będziemy musieli się wkrótce zmierzyć [Ś.:zwracam uwagę na złamanie przez "dowództwo" "rosyjskie" elementarnej zasady prowadzenia działań ofensywnych - "zasady koncentracji sił" - mówi ona, że natarcia prowadzi się nie na całym froncie, a na jego perspektywicznych odcinkach, koncentrując tam miażdżącą przewagę, co pozwala stłumić obronę, zminimalizować własne straty w natarciu i wprowadzić w wyłom znaczące siły, wychodząc na tyły wroga i zmuszając go albo do porzucenia pozycji zagrożonych okrążeniem, albo nawet - własnych okrążonych oddziałów; atak na całej długości frontu jest nonsensem z definicji - prowadzi do wypalenia rezerw bez żadnych korzyści]. Zostaniemy z nimi skonfrontowani, gdy WSU/AFU wprowadzi do walki swoje wyszkolone jednostki, zdolne do działania na zupełnie innym poziomie szybkości i jakości podejmowania decyzji niż nasze. Świeże rezerwy, zdolne do szybkiego przełamania obrony i posunięcia się dalej w wyłom, omijając i okrążając nasze jednostki. Robiąc to szybko, zachowując niezawodną zamkniętą łączność i odpowiednie do niej dowodzenie w czasie rzeczywistym.

„Wyklęci” „niezłomni” – czym są z punktu widzenia nacjonalistycznej myśli politycznej, skąd się wzięli i jaką geopolityczną rolę ich kult pełni obecnie

Propagowany obecnie przez elity polityczne i pseudoelity intelektualne III RP kult partyzantów antykomunistycznych jest dla człowieka rozumnego patologią. Agresywnie forsowane są oceny moralne, odwołujące się wyłącznie do emocji. Nikt po stronie "patriotycznej" ani wśród pseudonarodowców nawet nie próbuje analizować ówczesnego geopolitycznego układu sił ani zastanawiać się, co z niego wynikało dla oceny samej koncepcji działań zbrojnych prowadzonych przez podziemie. W proces ogłupiania narodu włączono - obok IPN - licznych, wykreowanych sztucznie "liderów opinii publicznej", którzy są po prostu politrukami nowego reżimu - mimo, że przedstawiają się publice jako "niezależni" publicyści czy też "badacze historii". Działa tu olbrzymia machina prania mózgów.

Andriej Morozow: Noworosja, „Euromajdan” i scenariusz rozwoju sytuacji po 2013 r. Kontekst demograficzny. [tekst po uzupełnieniach i poprawkach]

Jasnoniebieska pozioma linia pokazuje poziom "dna" katastrofy demograficznej (tak, demografowie tak to wtedy w ZSRR nazwali ... nie widzieli jeszcze osiągnięć "wolnego rynku") w czasach ZSRR. Dla trzeźwego obserwatora zestawienie tej linii ze szczytem demograficznych osiągnięć "putinizmu" powinno być źródłem pewnych refleksji. System zainstalowany po 1991 r. w FR jest po prostu narodobójczy - w porównaniu z systemem realnego socjalizmu (w tym miejscu zalecam lekturę mojego starego wpisu "ZSRR więzieniem narodów, a Rosja ich grobowcem? Co lepsze?"). Nawet duże wysiłki państwa (a sądząc po wynikach - były to wysiłki większe niż "kaczystowskie" 500+ itp.) nie są w tym ludożerczym systemie zahamować wymierania populacji. Rosjanie z którymi miałem kontakt utrzymują, że za wzrost wskaźnika TFR odpowiadają głównie nierosyjskie grupy etniczne, w znacznej mierze imigranci. (...) Samobójstwo (czy raczej - ludobójstwo, eksterminację?) demograficzne widać i dla danych z Polski (linia czerwona, TFR PL). Warto jednak zauważyć, że "POLINizm" (niezależnie od partii rządzącej) jest bardziej narodobójczy od "putinizmu". Przy okazji widzimy wyraźnie, że program "500+" przestał działać.