O „inflacji” i wirtualnym bohaterskim „wojowaniu z inflacją” medialnych autorytetów – na marginesie realnej wojny gospodarczej o globalną dominację [wersja 2.2]

Celem jest zniszczenie niezależnych ośrodków politycznych i przechwycenie kontroli nad majątkiem produkcyjnym. Drogą rewolucji wewnętrznych i instalacji elit kompradorskich. W obu krajach będących celem obecnego etapu agresji polityczno-gospodarczej „kolektywnego zachodu” są liczne rzesze kanalii, które chętnie sprzedadzą własny naród za garść kolorowych paciorków (których nie mają szansy dostać w obecnym „układzie władzy”). Czym bliżej szczytów władzy, tym takich kanalii więcej. A po „kolorowej rewolucji” świeżo awansowani kompradorzy będą wyprzedawać narodowe aktywa za ułamek rzeczywistej wartości co my, jako Polacy znamy z własnej historii po 1989r. Pomijając kwestie wojny o podporządkowanie Rosji i ChRL, globalna etniczna oligarchia kapitałowa być może w ogólnym zamieszaniu politycznym i gospodarczym realizuje jeszcze – równolegle – inny projekt. Ten projekt jest kojarzony z osobą Klausa Schwaba. Projekt ma w założeniu polegać na likwidacji „klasy średniej” na „kolektywnym zachodzie” jako politycznej siły – i pauperyzacji mas w ramach budowy „Nowego Światowego Porządku". „Klasa średnia” (burżuazja), jako ostoja „obywatelskich” państw narodowych rywalizuje o władzę z kastą superbogatych elit (zwykle wkomponowanych w globalną etniczną oligarchię kapitałową jako elity kompradorskie lub pełnoprawni członkowie „rodziny”). Osiągnięcie tego celu oczywiście byłoby trudne, gdyby miało odbywać się w centrum uwagi zachodnich społeczeństw. Nietrudno zauważyć, że „zachodnie społeczeństwo”, straumatyzowane wojną na Ukrainie, „szokiem kosztowym” i gwałtownymi dostosowaniami cen – przyjmie podsycające inflację i globalną recesję działania globalnych władz finansowych bez protestów – zgodnie ze sławną „doktryną szoku” opisaną przez Naomi Klein ...