Kto i dlaczego zabił Jewgienija Prigożyna? „Putin”? Szojgu? Czy pucz Prigożyna był reżyserowanym przedstawieniem?

Sam - przyznaję - przez chwilę wierzyłem w forsowaną w niektórych mediach tezę, że za zabójstwo odpowiada Szojgu. Po namyśle odrzucam tą tezę - i oczywiście wykluczam sprawstwo Putina. Krótko: ani "Putin" ani Szojgu nie mieli w tym momencie interesu politycznego bądź ekonomicznego w mordowaniu Prigożyna, a wszelkie narracje na ten temat, powielane w internecie są nielogiczne. Dlaczego - o tym poniżej. Przy okazji - skoro już poruszam wątek śmierci Prigożyna i tego, kto za nią stoi, "rozpracowuję" kwestie "puczu", którymi nie zająłem się "na gorąco" z powodu totalnego chaosu informacyjnego, którym wówczas przykryto istotę zdarzeń.

I. Girkin: DLACZEGO „LUTY 1917” JEST W ROSJI NIEUNIKNIONY… L. Wierszynin: Jak Kreml nie sprzedał Ukrainie Energodaru …

W przededniu wyborów prezydenckich w 2024 r. są aktywnie rozpowszechniane opinie ekspertów i wszelkiego rodzaju "wrzutki" o tym, że z powodu presji Zachodu cała rosyjska "elita" zgromadziła się wokół postaci prezydenta Putina i zachowuje wobec niego absolutną lojalność. Rozgrabiwszy i przekształciwszy Rosję z wielkiej potęgi przemysłowej w kolonię surowcową z ludnością wymierającą wskutek nędzy i rozpaczy, rosyjscy oligarchowie i biurokraci spędzili całe ostatnie 30 lat przygotowując dla siebie przystań na Zachodzie. A kiedy tłumnie rzucili się tam po wielkich wydarzeniach z 2014 i 2022 roku, nagle stało się jasne, że nie są tam mile widziani, że są grabieni, że są tam nikim. Stąd jest wyciągany bezzasadnie optymistyczny wniosek, że to w sposób wymuszony zwiększyło "patriotyzm" tych złodziei i łapówkarzy. Muszą być całkowicie lojalni wobec prezydenta, ponieważ wobec każdego rosyjskiego oligarchy lub wyższego rangą urzędnika są podstawy do wszczęcia sprawy karnej.

Igor Girkin: Putin winien zdrady stanu! A. Łukaszenko: Kreml zaoferował na rozmowach pokojowych w lutym i marcu 2022 przekazanie Krymu Ukrainie, byle tylko przerwać wojnę.

Oferta rosyjska, o której mówi A. Łukaszenko, to oferta stosowna dla strony która przegrała. Kreml w istocie oddawał cały „dorobek” z 2014r.

Ten „fakcik”, który wywołał w ostatnich dniach burzę w Federacji Rosyjskiej (sam Igor Girkin napisał kąśliwy felietonik, który tłumaczę poniżej) został całkowicie przemilczany w mediach zachodnich i – oczywiście polskojęzycznych. Dla osoby próbującej zrozumieć, co właściwie tak naprawdę rozgrywa się od 24.02.2022 na Ukrainie i w Rosji ta informacja jest ważna, bo wywraca wiele dotychczasowych hipotez.

Pocztówki z Donbasu: Smutne… – czym zakończą się wiosną i latem 2023 roku zimowe „mięsne szturmy” – analiza strategiczna Andrieja Morozowa „Murza”

W ogóle słowo "szturm" stało się rozgrzeszeniem dla wszelkiego kure*twa [Ś.:блядство]. Braku normalnego rozpoznania, szkolenia, treningu kadr, wszelkich strat, w tym strat w sprzęcie. Kontynuacja "mięsnych szturmów" [Ś.:мясных штурмов - żart językowy, przekręcono "szturm lokalny - местный штурм w "mięsny", czyli "związany z koszmarnymi stratami nacierających"] na pozycje wroga na ogromnym froncie przez słabo wyszkolone oddziały w sytuacji dotkliwego braku amunicji artyleryjskiej, w imię zajęcia Artiomowska jest przestępstwem, z którego konsekwencjami będziemy musieli się wkrótce zmierzyć [Ś.:zwracam uwagę na złamanie przez "dowództwo" "rosyjskie" elementarnej zasady prowadzenia działań ofensywnych - "zasady koncentracji sił" - mówi ona, że natarcia prowadzi się nie na całym froncie, a na jego perspektywicznych odcinkach, koncentrując tam miażdżącą przewagę, co pozwala stłumić obronę, zminimalizować własne straty w natarciu i wprowadzić w wyłom znaczące siły, wychodząc na tyły wroga i zmuszając go albo do porzucenia pozycji zagrożonych okrążeniem, albo nawet - własnych okrążonych oddziałów; atak na całej długości frontu jest nonsensem z definicji - prowadzi do wypalenia rezerw bez żadnych korzyści]. Zostaniemy z nimi skonfrontowani, gdy WSU/AFU wprowadzi do walki swoje wyszkolone jednostki, zdolne do działania na zupełnie innym poziomie szybkości i jakości podejmowania decyzji niż nasze. Świeże rezerwy, zdolne do szybkiego przełamania obrony i posunięcia się dalej w wyłom, omijając i okrążając nasze jednostki. Robiąc to szybko, zachowując niezawodną zamkniętą łączność i odpowiednie do niej dowodzenie w czasie rzeczywistym.

Tajemnice wojskowe?!? A dość już tych podziemnych ciuciubabek!

Jak pisałem 16.09.2022 w tekście Rosyjski „Titanic” i ucieczka z Planety Różowych Kucyków (kto nie czytał - niech to zrobi, lektura absolutnie obowiązkowa), trwająca za naszą wschodnią miedzą NIE-wojna jest po prostu operacją socjoinżynieryjno-militarną, zorientowaną na dwa zasadnicze cele, jeśli chodzi o państwo Federacja Rosyjska: 1. Zniszczenie rosyjskiej armii na wszystkich poziomach organizacji - personelu i "tyłów": (...) 2. Doprowadzenie do rewolucji, w ramach której ma zostać zrealizowany plan rozpadu, denuklearyzacji i demilitaryzacji FR. Istotą planu jest doprowadzenie do odpowiedniego rozkładu armii FR, tak, by w momencie rozpoczęcia ruchów odśrodkowych regionów i obwodów FR nie istniała siła militarna zdolna do zatrzymania tych procesów. Już teraz organizowanie armii (w ramach "częściowej mobilizacji") jest w rękach władz lokalnych, z oczywistymi skutkami dla ich "zdolności bojowo-organizacyjnej" w momencie rozpoczęcia rozpadu FR. (...)