Tajemnice wojskowe?!? A dość już tych podziemnych ciuciubabek!

Jak sądzę liczba osób, które wciąż jeszcze wierzą, że władze Federacji Rosyjskiej (kimkolwiek są i gdziekolwiek się one tak naprawdę znajdują) prowadzą jakąś prawdziwą wojnę z kimkolwiek – NWO, NATO, Ukrainą czy też grabiami (na które precyzyjnie non stop wstępują, ze znanym skutkiem), spadła już znacząco i ogranicza się do grona osób intelektualnie upośledzonych (tu kłaniam się „antysystemowym blogerom” z różnych odmian „bucodyslogii” i ich „wielkoruskim” komentatorom).

Jak pisałem 16.09.2022 w tekście Rosyjski „Titanic” i ucieczka z Planety Różowych Kucyków (kto nie czytał – niech to zrobi, lektura absolutnie obowiązkowa), trwająca za naszą wschodnią miedzą NIE-wojna jest po prostu operacją socjoinżynieryjno-militarną, zorientowaną na dwa zasadnicze cele, jeśli chodzi o państwo Federacja Rosyjska:
1. Zniszczenie rosyjskiej armii na wszystkich poziomach organizacji – personelu i „tyłów”:

  • morale żołnierza – odebranie motywacji do obrony państwa i służby wojskowej; naród w zasadzie pozbawiono jakiejkolwiek więzi z państwem, nastawiono go wrogo i do elit i do wszystkich instytucji państwowych i do samej armii – gniew narodu jest słuszny i racjonalny – to państwo i te elity są jego wrogami
  • rezerw mobilizacyjnych – po demontażu systemu szkolenia i ośrodków szkoleniowych „częściowa mobilizacja” prowadzi do rzucenia na front nędznie wyposażonych i nie przeszkolonych ludzi – o skali nieprawidłowości i ich skutkach mówi Anatolij Nesmijan (El Murid): МОБИЛИЗАЦИЯ : РЕАЛЬНЫЕ ВОЗМОЖНОСТИ . Эль Мюрид – z oczywistymi skutkami dla przyszłych strat bojowych i morale (załamanie morale to masowe dezercje, masowe kapitulacje, a w najlepszym razie – pasywne sabotowanie rozkazów dowództwa, które i tak już ma miejsce, ale jeszcze na stosunkowo niewielką skalę.
  • „wypalenie” rezerw sprzętu i amunicji – obecnie „przepalane” są już rezerwy z czasówe radzieckich, przemysł zbrojerniowy FR nie jest w stanie zaopatrywać masowej armii, wytwarza po kilkanaście wozów bojowych na rok
  • cały czas trwa niszczenie „tyłów” armii – przez cały czas nadal likwidowane są po całym kraju wielkie zakłady remontowe wozów bojowych (link 1 RU, link 2 RU) – oczywiście proces nie ogranicza się do zakładów remontowych, wystarczy zapoznać się z tym, co się dzieje w sprawie budżetu armii i przemysłu zbrojeniowego FR wg planów na najbliższe lata

2. Doprowadzenie do rewolucji, w ramach której ma zostać zrealizowany plan rozpadu, denuklearyzacji i demilitaryzacji FR. Istotą planu jest doprowadzenie do odpowiedniego rozkładu armii FR, tak, by w momencie rozpoczęcia ruchów odśrodkowych regionów i obwodów FR nie istniała siła militarna zdolna do zatrzymania tych procesów. Już teraz organizowanie armii (w ramach „częściowej mobilizacji”) jest w rękach władz lokalnych, z oczywistymi skutkami dla ich „zdolności bojowo-organizacyjnej” w momencie rozpoczęcia rozpadu FR. I żeby było jasne – broń jądrowa nie jest w stanie zapobiec odśrodkowemu rozpadowi państwa, a stosowanie jej wobec separatystycznych republik uznanych przez ONZ i „społeczość międzynardową” będzie niemożliwe. Szczególnie biorąc pod uwagę, że oligarchiczna realna władza nie ma interesu w takich działaniach. Ona zachowa władzę nad całością terytorium, tylko z dużo słabszymi względem niej władzami administracyjnymi.

Przy tym wszystkim cele machinatorów są oczywiste – chodzi o zniszczenie szczytu piramidy władzy na terytorium FR w taki sposób, by regiony rozeszły się każdy w swoją (zachodnią) stronę, podczas gdy zaraz po ogłoszeniu „niepodległości” do kolejnych regionów będą wzywane (przez „niepodległe władze” demokratycznie wybrane przez „lud”) siły rozjemcze – „międzynarodowe” lub NATO, zależnie od tego, jak przebiegły dla danego rejonu ustalenia między NATO, Turcją, Chinami i Japonią i innymi lokalnymi graczami – jak się wydaje Iran, w którym trwa „pełzająca” „kolorowa rewolucja” (i wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, kto tą rewolucję akurat tam i akurat teraz robi … Iran to jedno z ostatnich państw globu POZA kontrolą „mrocznych reptiliańskich sił” … a właśnie trwa akcja likwidacji takich obszarów …) nie został dopuszczony do stołu, przy którym dzielony był tort (czy tam skóra „ruskiego niedźwiedzia”).

Oczywiście to są niedorzeczne teorie spiskowe, niemożliwe by bojownik z NWO o chrześcijaństwo, konserwatywne wartości i słowiańszczyznę współpracował w niszczeniu własnego państwa z jakimiś tam mrocznymi siłami tych tam, no, „reptilianów”, prawda? Cóż, nie wiemy, póki „PLAN”, zgodnie z którym wszystko idzie, nie zostanie ujawniony. Ale … mamy różne fakciki, które SUGERUJĄ nam, co się tak naprawdę dzieje.

Teraz króciutko o samym tekście. Jeśli bylibyśmy (trzeźwo myślący ludzie z ulicy) strategami FR, to w lutym wkraczalibyśmy nie 140-tys. korpusem ekspedycyjnym, tylko 1,5-milionową zmobilizowaną pół roku wcześniej armią. To jest wtedy, gdybyśmy nie załatwili sprawy Ukrainy niemal bezkrwawo, wkraczając tam w 2004 po „pomarańczowej rewolucji” (która była zachodnim zamachem stanu, równoznacznym z wypowiedzeniem FR wojny – to było wtargnięcie przez USA do strefy wpływów i na już „rdzenne” terytorium rosyjskie) albo po „Majdanie” (który był drugim zachodnim zamachem stanu) w 2014r. I zajęlibyśmy się w pierwszym rzędzie budową „żelaznej kurtyny” na jej zachodniej granicy, tak, by armia ukraińska sama zdechła bez dostaw broni i amunicji z zachodu – a nie szturmami Kijowa i innymi akcjami marketingu politycznego.

Oczywiście mogłoby się zdarzyć i tak, że zostalibyśmy zatrudnieni do strategicznego zarządzania tą wojną 24.02.2022, gdy „mleko już się rozlało”. Co zrobiłby wtedy trzeźwy człowiek? Wiadomo, że siły są niedostateczne, wojna się przeciągnie (ok, możemy poczekać tydzień na potwierdzenie, powiedzmy do 03.03.2022). Co dalej?
Nie mamy armii na manewr „żelaznej kurtyny”, całe wojsko związane w nonsensownych przepychankach na czwartorzędnych kierunkach (poza chersońsko-nikołajewsko-odeskim). Oczywiście – natychmiastowa mobilizacja armii i przemysłu. Wojenna. Szykujemy się do operacji „żelazna kurtyna” i staramy się nie mordować swoich wojsk w głupich szturmach na rejony umocnione. Metodycznie zwalczamy obronę przeciwlotniczą (OPL) wroga.

Ale … chcemy natychmiast wyłączyć Ukrainę z dostaw gazu i ropy, stanąć jej na gardle. Tymczasem tranzytuejmy ropę i gaz. No, ale mamy przecież gotowy NordStream 2! Jeśli zniszczymy gazoociągi przez Ukrainę wymusimy na Europie uruchomenie NS2 i dodatkowo – uniemożliwimy sabotowanie pozostałych sprawnych rurociągów – bo po prostu moc przesyłowa pozwalająca na ich zastąpienie (ukraińska sieć rurociągów) została zniszczona (minimum na 2 kierunkach – przy granicy z FR i przy granicy z NATO, żeby nie mogli dostawać gazu z NordStreamów „rewersem”). Jednocześnie TRZEBA OBOWIĄZKOWO z góry poinformować wszystkie narody Europy, że ewentualny sabotaż NS1 lub/i NS2 czy tam SouthStream będzie aktem wojny gangstersko-korsarskiego imperium USrAelskiego przeciwko nim. To by osadziło w miejscu różnych harcowników (udział Polski w sabotażu NS 1 i NS2 jest wielce prawdopodobny, może to operacja wspólna z USA i Ukrainą).

Nie podoba nam się przesyłanie przez Zachód broni i amunicji na Ukrainę. Póki nie ma „żelaznej kurtyny” – pracujemy nad każdym tunelem, wiaduktem i mostem – kolejowym i drogowym, przez które cokolwiek da się wwieźć na Ukrainę.

To sprawy zdroworozsądkowe, oczywiste nawet dla dzieciaka w liceum. A co robi kremlowski „szachista”? Widzimy od miesięcy, wątpliwości już nie ma, ale mimo to – popatrzmy jeszcze raz …

Ponieważ nie mam czasu na tłumaczenia, garść otwierających oczy materiałów po rosyjsku (zapisujcie, póki jeszcze są w sieci, bo wiadomo …)

  1. Истинные цели войны. 19.фвр.2022 ЕЩЁ ПЕРЕД НАЧАЛОМ
  2. ИСТИННЫЕ ЦЕЛИ ВОЙНЫ . ПРОДОЛЖЕНИЕ
  3. Владимир Квачков, Телеканал Сталинград, „ОНИ ВОЗЬМУТ В РУКИ ОРУЖИЕ . Владимир Квачков””С гражданином Путиным нам не видать Победы. А если не будет победы будет поражение России со страшными катастрофическими последствиями”
  4. Обращение к народу! Импичмент Путину! Так жить нельзя! Полковник Сатонин
  5. МОБИЛИЗАЦИЯ : ЗА ЭТО НУЖНО ОТРЕШАТЬ ОТ ВЛАСТИ . Владимир Квачков
  6. Бюджет не мобилизации, а поражения! (Михаил Делягин)
  7. МОБИЛИЗАЦИЯ : РЕАЛЬНЫЕ ВОЗМОЖНОСТИ . Эль Мюрид

Tajemnica wojskowa

Autor: „Al Kinir”; kanał na Bastyon: https://bastyon.com/al_kinir
Tytuł: Tajemnica wojskowa (Военная тайна)
Opublikowano: 13.10.2022
Tłumaczenie i komentarze: Światowid, swiatowid.video.blog
Źródło: Военная тайна.
Kopia: Военная тайна

Przedmowa

Od czasów starożytnych wiadomo, że ludzki umysł jest mocno ograniczony i wielu rzeczy nigdy nie zrozumiemy.
Pewnego razu wytworny młodzieniec, również książę Danii, przechadzał się po zamku, gdy spotkał ducha swego ojca, który zmarł niedługo wcześniej. Książę opowiedział o tym swojemu przyjacielowi Horacemu.
Horacy zaprotestował, że jest to nienaukowe.
„Jest wiele rzeczy na świecie, przyjacielu Horacy, o których nasza nauka nigdy nie śniła” – ripostował książę [Ś.: Hamlet].
Biorąc pod uwagę powyższe, nie powinniśmy się dziwić, że tajemnice otaczają nas z każdej strony.

Tajemnice wojskowe

Szczególnie wojsko ma wiele tajemnic.
Nawet w czasie pokoju wszystko, co robią, jest tajemnicą:
– nazwisko żołnierza jest tajemnicą;
– nazwisko dowódcy jest tajemnicą;
– numer jednostki, w której służą, jest tajemnicą;
– gdzie stacjonuje jednostka – również tajemnica;
– pień, który stoi w miejscu lokalizacji jednostki – również jest tajny.
*
W czasach wojen i Specjalnych Operacji Wojskowych tajemnice są przenoszone w przestrzeni kosmicznej całymi rojami.
Tajemnice wojskowe dzielą się na dwie kategorie:

1. tajemnice, o których nie można rozmawiać.
2. tajemnice, o których istnieniu nie wolno nawet wspominać.
3. Oczywiste jest, że nie wolno ujawniać tajemnic. Prawdziwa tajemnica musi pozostać, owiana mrokiem.

*
Ponieważ zarówno autor tekstu, jak i jego przygodni czytelnicy są ludźmi praworządnymi, nie zamierzamy niczego ujawniać. Nie znamy żadnej tajemnicy – to wszystko to tylko spekulacje i domysły.
Warto jednak pamiętać o tajemnicach, inaczej społeczeństwo o nich zapomni.
*
Nie mamy szczęścia, żyjemy w czasach wojny, więc tajemnice do przypomnienia to tajemnice wojskowe.


Dotyczą one Specjalnej Operacji Wojskowej (SWO), która została rozpoczęta w lutym tego roku w jakimś tajemniczym celu. Sama w sobie jest zjawiskiem tajemniczym i „podstępnym”.

Tajemnica Awdiejewki

.

Awdiejewka to przedmieścia Doniecka, do którego nie jest dalej niż 5 km. Od granicy miasta. Banderowcy okopali się w Awdiejewce i są tam od ponad 8 lat [Ś.: określenie „okopali” to eufemizm – tam teren zabudowany podbudowano żelbetonowymi, wielopiętrowymi bunkrami i schronami, podziemnymi ciągami komunikacyjnymi, postawiono wiele linii pól minowych, obrona jest urzutowana wgłąb w minimum 3 linie]. O ile można sobie wyobrazić, nie są to dywizje, pułki czy nawet bataliony.
Od ośmiu lat banderowcy systematycznie ostrzeliwują Donieck z armat i moździerzy.
Choć SWO trwa już ponad pół roku, banderowcy nadal siedzą w Awdiejewce i codziennie ostrzeliwują Donieck.
Wydaje się, że w tym czasie (8 lat) można było poznać wszystkie szlaki zaopatrzeniowe, wszystkie kozie ścieżki, wszystkie nory, ziemianki i banderowskie skrytki. Wreszcie mogliśmy po prostu zrównać wszystko z ziemią (w Awdiejewce od dawna nie ma cywilów).
Ale nie, i jutro znowu usłyszymy, że Donieck został ostrzelany z Awdijiwki i są ofiary cywilne.
Dlaczego tak się dzieje, to tajemnica wojskowa nie dla przeciętnego umysłu, o której mogą mówić tylko specjaliści wojskowi i szczególnie zorientowani analitycy polityczni, ale i oni milczą. Tajemnica jest ściśle przestrzegana.
Istnienie wrogiej enklawy wewnątrz Doniecka przez osiem lat to cud niewidziany w historii. Słynny Dom Pawłowa w Stalingradzie istniał znacznie krócej (58 dni).
**

Tajemnica kolei i rury gazowej

Tajemnica Awdiejewki jest wielka i niejasna, ale to nic w porównaniu z tajemnicą kolei i gazociągu.
Te ostatnie tajemnice są tak wielkie, że nie można o nich nawet myśleć.
*

Tajemnica kolei

.
Czytelnik może zobaczyć na mapie kolejowej w tekście niewielki odcinek ze Lwowa do Polski. Tym odcinkiem na Ukrainę trafia cała broń i amunicja z Europy i Stanów Zjednoczonych, a także znaczna część paliwa [Ś.: równie dobrze mogłaby przez Ruminię i Słowację, ale szlaków kolejowych do zniszczenia jest dosłownie kilka i zniszczenie mostów, wiaduktów i tuneli, przez które te szlaki idą załatwiłoby sprawę na długo, a odbudowane – można zniszczyć ponownie. Może Ukrainy nie da się w ten sposób „udusić”, ale można ją bardzo solidnie i bardzo dotkliwie „poddusić” – dość niskim nakładem ponoć niezestrzeliwalnych rakiet hipersonicznych (choć o ile mi wiadomo rosyjski S-400 potrafi zestrzelić rakiety lecące z prędkością do 14 Mach, a S-300M do 8,5 Mach nie sądzę, by USA pozostawały daleko w tyle; każdy system OPL można „zapchać” ILOŚCIĄ wysłanych rakiet, po prostu nie dając w ten sposób czasu na załadowanie do wyrzutni kolejnej salwy … drogo, ale jeśli nie chce się metodycznie niszczyć OPL przeciwnika, to pozostaje tylko taka metoda) …].
.
W wiadomościach i różnych talk show słyszysz codziennie:
Ukrainie dostarczono 200 czołgów,
Ukraina otrzymała HIAMRSy i pociski do nich,
Ukraina otrzymała nowy sprzęt obrony powietrznej od Niemiec, nowe rakiety od USA, czołgi od Belgii i tak dalej.
.
Nigdy jednak nie usłyszysz, jak to wszystko jest dostarczane.
Wszystko to dostarczane jest nie statkiem kosmicznym z Marsa czy łodzią podwodną, ale ową linią kolejową Polska – Lwów.
Broń i amunicja są natychmiast dostarczane do oddziałów i trafiają do akcji, a od nich giną nasi ludzie. Wszelkiego rodzaju komentatorzy i analitycy polityczni nie ustają w opisywaniu niecnych zamiarów Zachodu i USA w dostarczaniu coraz większej ilości broni banderowcom. Ale o kolei nie ma ani słowa.
I nikt nie zapobiega dostawom, i nikt nawet nie myśli o tej kolei – ani Rosja, ani Ukraina, ani zagranica.
.
A ostatnio banderowcy wysadzili most krymski, który został uznany za odporny na wybuchy i „niezatapialny”. Ludzie, co zrozumiałe, byli oburzeni. Rząd, który przed wyborami w USA i zimą był już spokojny, musiał zareagować. Wyłuskali coś dla pozorów [Ś.: tak, strzelano do drugorzędnej infrastruktury i w taki sposób, by w tygodnie dało sie usunąć uszkodzenia – nie zniszczono turbin, których naprawa zajęłaby rok pracy … zobaczcie sobie, rosjskojęzyczni czytelnicy Бюджет не мобилизации, а поражения! (Михаил Делягин) – koło 3:00 min. Dieliagin mówi, dlaczego to kolejna gra pozorów]. Wszystkie ważne ośrodki, łączność, telewizja działają. O kolei – zmowa milczenia, jakby ta kolej w ogóle nie istniała.
.
Wczoraj ponownie poinformowali o rychłym nadejściu [Ś.: na Ukrainę] wielkiej partii środków obrony powietrznej i rakiet dalekiego zasięgu. Znowu nic o linii kolejowej. To wielka tajemnica, niezrozumiała dla miernych i wąskich umysłów!

Tajemnica rury gazowej

.
Dostarczanie taniego gazu, ropy i innych surowców do Europy to narodowa idea Kremla.
Wystarczy posłuchać wiadomości lub jakiegokolwiek politycznego talk show, aby przekonać się o tym upewnić. Dziewięćdziesiąt procent czasu antenowego poświęca się na omówienie problemów związanych z dostawami gazu do Europy. Tak było od lat.
.
Wcześniej cały kraj z zapartym tchem obserwował dramatyczną budowę gazociągów Nord Stream, South Stream i Nord Stream 2 do Europy.
.
Spójrzcie na mapę systemu transportu gazu na Ukrainie.


Ze wszystkich rurociągów, które widzicie na mapie tylko jeden jest dziś czynny.
Nazywa się „Sudża” [„Суджа”] i przepompowuje się przez niego około 43 mld m3 gazu.
Można by pomyśleć, że Rosja zamknęła pozostałe rury z powodu nieprzyjaznego zachowania reżimu Bandery.
Mylicie się, wszystko zostało zamknięte przez banderowskie kierownictwo na rozkaz ich amerykańskich marionetkarzy, w przeciwnym razie Rosja pompowałaby gaz przez te wszystkie liczne rurociągi.
Tak naprawdę te wszystkie „Strumienie” trzeba było zbudować, żeby zrekompensować pozamykane rurociągi idące przez Ukrainę.

Ukraiński gazociąg „Sudża”

Ukraiński gazociąg „Sudża” jest tak samo nietykalny jak ukraińska kolej. W historii Wojskowej Operacji Specjalnej nie doszło do ani jednego wypadku czy sabotażu „Sudży”.
Nawet dziś, gdy sabotaż na głównych liniach stał się powszechny, gazociąg Sudża funkcjonuje prawidłowo. Można przez niego przepompować dwa razy więcej gazu, a wzrostu przesyłu można się spodziewać, gdy zrobi się chłodniej.
Wojna zresztą nie będzie przeszkodą dla transportu gazu tą właśnie rurą.
.
Wszystkie perypetie wojenne – odwroty, ofensywy, bombardowania i oblężenia – w ogóle nie dotyczą tej konkretnej rury. Pozostałe rury zostały już wyłączone z eksploatacji lub zostaną wyłączone w najbliższym czasie.
.
Jedyne, co odróżnia tajemniczą Sudżę od pozostałych rur, to fakt, że Rosja płaci Ukrainie około 3 mld dolarów rocznie za tranzyt gazu przez nią.
Gdyby przesył wzrósł, opłata wzrosłaby odpowiednio.
Może w tym tkwi sekret, a Amerykanin jest bardzo rozbawiony tego rodzaju wzajemnie korzystną współpracą i triumfem „stosunków rynkowych”.
Może ten przykład będzie opisany później w podręcznikach do ekonomii liberalnej w rozdziale „Pieniądze zwyciężają zło”?
Może, ale dziś jesteśmy świadkami wielkiego cudu z rurą, a jak to się dzieje, jest dla nas tajemnicą.
**

Cud, tajemnica i autorytet

W jednej ze swoich powieści F. Dostojewski opisał trzy właściwości prawdziwej, kochanej przez naród władzy.
Prawdziwie kochana przez lud władza musi być święta, czyli otoczona cudami i tajemnicami. Dają one początek autorytetowi władzy wśród poddanych.
Najlepszym autorytetem jest autorytet żywego Boga.
„Bóg zstąpił z nieba i rządzi nami, Bóg czyni cuda i zna wszystkie tajemnice”.
Taką władzę mieli faraonowie w starożytnym Egipcie.
Taka była władza towarzysza Stalina w stworzonym przez niego ZSRR. Ludzie nadal kochają Stalina i tęsknią za nim.
.
.
Dzisiejszemu władcy Rosji bardzo daleko do Stalina, ale i jemu jest przypisywany szczyt talentu przywódczego.
Jednak według autora tekstu, Władca i jego świta są kompletnymi bankrutami i w chwili obecnej marzą o kapitulacji na odpowiednich warunkach.
Jednak, pomijając powyższe, opisane tu tajemnice są im znane, więc w celu uzyskania wyjaśnień należy się konsultować właśnie z nimi.

Dodaj komentarz